Martina już pięć godzin temu powinna wróć z imprezy. Jej rodzice czekają zdenerwowani w salonie na jakąkolwiek informację od córki. Mają z nią duże problemy. Nie tylko kompletnie nie radzi sobie w szkole, ale też codziennie chodzi na imprezy i nie liczy się ze zdaniem Mariany i Alejandra. Drzwi wejściowe otworzyły się podrywając tym samym małżeństwo Stoessel na równe nogi.
- Martina! Gdzie byłaś tyle czasu?! - zapytała matka dziewczyny podchodząc do niej zdecydowanym krokiem.
- Mówiłam przecież, że idę na imprezę. I to niby ja nikogo nie słucham, dziękuję bardzo - odparła wywracając oczami.
- Czy piłaś alkohol? Nawet nie próbuj zaprzeczać przecież czuję - wtrącił ojciec Martiny.
- Nie wiesz w moim wieku ludzie na imprezach piją soki - odparła drwiąco
- Dziewczyno, ty masz dopiero siedemnaście lat! - zaprotestowała Mariana
- Aha, jutro dokończymy tę porywającą konwersację na temat mojej młodości, ale teraz idę się położyć. Adiós. - rzekła i udała się do pokoju.
~ * ~
Witajcie!
Tak się prezentuje rozdział na zupełnie nowym blogu. Jak pewnie możecie się domyślić historia będzie opowiadała o Martinie Stoessel, ale nie zabraknie również takich postać jak Jorge Blanco, Lodovica Comello czy Ruggero Pasquarelli.
Od razu chcę zaznaczyć, że to opowiadanie nie będzie miało praktycznie nic wspólnego z prawdziwym życiem aktorów, cz też serialem w którym grają. Być może znacie mnie z innych blogów, ale jeśli nie to na pewno się poznamy c:
Dziękuję za przeczytanie i pamiętajcie o wyrażaniu opinii w komentarzach xx